Zabytkowe budowle zdobią miejski krajobraz pod warunkiem, że są zadbane. Zniszczona elewacja, uszkodzone okna i drzwi, niebezpieczne schody – można wymienić wiele elementów, o które w przypadku historycznych budynków rzadko się dba. A każda odświeżona kamienica cieszy oko zarówno mieszkańców, jak i turystów. Idealnym przykładem jest jedna łódzka kamienica miesząca się przy ul. Andrzeja Struga 3, uznawana za jedną z najpiękniejszych w mieście. Monumentalny budynek jest okazem architektury, łączącej style secesji i neobaroku. Generalny remont sprawił, że zabytkowa rezydencja znowu zachwyca przechodniów.

Budynek został zaprojektowany przez cenionego warszawskiego architekta, Ludwika Panczakiewicza, który na fasadzie umieścił specjalny napis jako podpis swojego dzieła. Warto zaznaczyć, że ten dom w Łodzi liczy już ponad sto lat, o czym informuje data na bramą wjazdową: Anno Domini MCMXI, czyli Roku Pańskiego 1911. Wcześniejsza budowla, jaka została zbudowana w tym miejscu, była źle skonstruowana i runęła. Nowy projekt okazał się znacznie lepszy i tak powstał czteropiętrowy funkcjonalny dom na planie litery C, który wybrano na siedzibę Drugiego Łódzkiego Towarzystwa Pożyczkowo-Oszczędnościowego. Na tyłach budowli znajdują się dwie niewielkie oficyny.

Zanikiem rozpoznawczym łódzkiej kamienicy jest roślinna ornamentyka, która zdobi zabytkowe okno w kształcie elipsy. Bardzo charakterystyczne są także dwa aniołki z monogramem TO. Wyremontowana kamienica zachwyca świeżością barw, bieli i pastelowej zieleni. Dawny blask odzyskała też klatka schodowa, gdzie położono nowe, ale nawiązujące do historycznej tradycji, zielone kafle z obramieniem sztukateryjnym. Natomiast szyby windy zostały ciekawie ozdobione za pomocą nietypowej kraty. Budynek przy Struga 3 podobnie jak inne obiekty w tej okolicy ma być wykorzystany jako dom na wynajem, gdzie do dyspozycji będą zarówno luksusowe mieszkania oraz wyjątkowe biura w Łodzi. Prestiżowa lokalizacja z pewnością zachęci do wynajmowania lokali w tym przepięknym obiekcie.